Po udarze Gabrysia wymaga specjalistycznej opieki 24/7
Gabrysia ma 63 lata. 8 lat temu cudem przeżyła krwotoczny udar mózgu. Od tamtego momentu nie jest samodzielna, wymaga stałej opieki, rehabilitacji i leczenia. Gabrysia jest sama, żyje dzięki opiece dobrych ludzi. Gabrysia czuje i przeżywa świat. W jej oczach często pojawiają się łzy. Niestety nie może się ze światem porozumieć.
Udar spowodował, że w ciągu kilku chwil Gabrysia przestała być samodzielną, niezależną osobą. Od tamtego momentu walczy o życie. Po udarze Gabrysią zajęli się specjaliści - lekarze, rehabilitanci, terapeuci. Konieczna była codzienna opieka lekarska. Stopniowo pionizowano Gabrysię, zaczęła siadać, samodzielnie pić. Pojawiły się emocje, radość, smutek, zdenerwowanie. Wydawało się, że Gabrysia jest na drodze do zdrowienia.
Niestety po roku pojawiła się padaczka. Leki zatrzymały ataki, ale spowodowały, że Gabrysia cofnęła się. Osłabiły się jej reakcje na bodźce zewnętrzne.
Gabrysia wymaga stałej, regularnej rehabilitacji, aby przeciwdziałać inwalidyzacji i następstwom porażenia czterokończynowego. Terapia zakłada całodobową opiekę, współpracę rodziny, lekarza, pielęgniarki, fizjoterapeuty oraz logopedy.
W trakcie terapii stosuje się metody fizjoterapeutyczne takie jak Ndt Bobath i Vojta. Terapie te przystosowane są do pacjenta z zaburzeniami Cun. Gabrysia pracuje także z logopedą, ćwiczy funkcje oromotoryczne.
2 lata temu zmarła mama Gabrysi. W tej chwili prawną opiekę nad Gabrysię sprawuje pan Józef. Śmierć mamy to był dla Gabrysi cios. Od tamtego momentu często płacze.
W 2021 Gabrysię operowano na nowotwór jelita grubego. Ma w tej chwili opiekę pielęgniarki długoterminowej z Caritas Diecezji Płockiej.
Codzienność Gabrysi to walka o ustabilizowanie sytuacji fizycznej i psychicznej oraz o stymulowanie procesów plastyczności mózgu.
To wszystko kosztuje ogromne pieniądze, a pan Józef obiecał Gabrysi, że nigdzie jej nie odda...
Zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi o wielkich sercach o pomoc dla Gabrysi, o wpłaty na jej konto. Jej życie jest tak trudne i ciężkie.
Bez naszej pomocy Gabrysia nie przeżyje.
Modlitwy
Caritas Diecezji Płockiej
48 763,00 zł z 150 000,00 zł
Pozostało 9 dni do zakończenia zbiórki
Ratujący
50 zł
85 dni
5 zł
85 dni
3 zł
86 dni
10 zł
86 dni
20 zł
86 dni
5 zł
87 dni
5 zł
87 dni
10 zł
87 dni
50 zł
88 dni
10 zł
88 dni