Każdy oddech to ogromny wysiłek. Bez stałego leczenia i rehabilitacji życie Pawła jest zagrożone.
Paweł był zdrowym, energicznym nastolatkiem. Miał 14 lat, gdy runął cały jego dotychczasowy świat. Nagle z nieznanych przyczyn stracił władzę w nogach i rękach, przestał samodzielnie oddychać. Od tamtego momentu oddycha tylko za pomocą respiratora i nie funkcjonuje bez pomocy osób trzecich. Lekarze stwierdzili wysokie uszkodzenie rdzenia kręgowego o nieznanej etiologii. Paweł potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji neurologiczno-oddechowej.
Paweł miał 14 lat, gdy w listopadzie 2000 roku runął cały jego dotychczasowy świat. Przyczyną paraliżu całego ciała było rozległe krwawienie w odcinku szyjnym kręgosłupa. Ostateczna diagnoza nie pozostawiała złudzeń, lekarze stwierdzili wysokie uszkodzenie rdzenia kręgowego o nieznanej etiologii. Przez ostatnie 20 lat nic się nie zmieniło. Paweł wymaga stałej opieki 24/7. Samodzielnie porusza tylko głową. Tragedia Pawła dotknęła całą rodzinę. Mama Krystyna, która poświęciła się wyłącznie opiece nad synem przypłaciła to zdrowiem psychicznym i fizycznym. Po próbie samobójczej trafiła do szpitala. Oczekuje w tej chwili na orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Tato Wiesław choruje na raka prostaty, ma problemy z sercem i demencję. Sam wymaga codziennej pomocy i dlatego jest pod opieką Hospicjum Domowego. Starszy brat Łukasz, ojciec trójki dzieci zwolnił się z pracy, by zajmować się Pawłem. Mimo trudnej sytuacji rodziny lokalny MOPS odmówił Łukaszowi przyznania świadczeń pielęgnacyjnych.
Od sierpnia 2019 Paweł mieszka z mamą i Łukaszem, który jest ich jedynym opiekunem. Jedyną szansą na polepszenie stanu zdrowia Pawła jest kosztowna specjalistyczna rehabilitacja. W tej chwili Paweł wykorzystuje godziny rehabilitacji oddechowej przyznane w ramach opieki długoterminowej. Lekarze zalecają większa ilość godzin rehabilitacji w celu stymulacji mięśni, zapobiegania przykurczom i profilaktyki przeciwodleżynowej. Paweł wymaga specjalistycznej rehabilitacji neurologiczno-oddechowej w profesjonalnym ośrodku.
Paweł nie może zostać bez naszej pomocy! Dzielnie walczy, nie poddaje się, ale bez wsparcia ludzi dobrej woli nie będzie mógł opłacić kosztów rehabilitacji.
Prosimy o wpłaty na zbiórkę Pawła.
Modlitwy
Caritas Polska
5 701,00 zł z 30 000,00 zł
Pozostało 8 dni do zakończenia zbiórki
Ratujący
10 zł
699 dni
1 zł
704 dni
100 zł
714 dni
100 zł
716 dni
101 zł
724 dni
100 zł
726 dni
50 zł
730 dni
100 zł
732 dni
20 zł
733 dni
200 zł
735 dni