Karolina urodziła się w 2005 roku jako wcześniak. W 4 miesiącu życia zdiagnozowano u niej zespół Wolfa Hirshchorna. Karolina nie chodzi, nie mówi, ma obustronny niedosłuch. Przeszła wiele operacji i zabiegów, które miały poprawić jej stan. Dużo zmieniała i zmienia na lepsze rehabilitacja. Dzięki rehabilitacji Karolina zaczęła chodzić prowadzona za rękę. Mama Karoliny opiekuje się nią przez cały czas i w związku z tym nie pracuje. Rodzinie brakuje pieniędzy na kontynuowanie rehabilitacji.

Zespół Wolfa-Hirschhorna to bardzo rzadko występująca choroba genetyczna, której pierwszy przypadek został szczegółowo opisany dopiero w latach 60. XX wieku. Objawy choroby mogą obejmować praktycznie wszystkie układy (moczowy, oddechowy, nerwowy czy sercowo-naczyniowy). Bardzo charakterystyczna jest również dysmorfia twarzy. 

Karolina przeszła operację serca oraz operację korygującą rozszczepienie podniebienia miękkiego. Z wiekiem i stopniowym wzrostem zaczęły pojawiać się przykurcze w nogach. Karolina przeszła operację fibrotomii (podcięcie przykurczy) na Ukrainie. Koszt operacji ponieśli rodzice, NFZ odmówiło refundacji. Zapobiec przykurczom może tylko systematyczna indywidualna rehabilitacja. Składają się na nią zajęcia na basenie, lokomat, hipoterapia, integracja sensoryczna.

Rodzice cieszą się z każdego, nawet najmniejszego postępu córki. Wszystkie wolne środki (a jest ich niewiele) rodzina przeznacza na rehabilitację, a Karolina chętnie ćwiczy mimo, że to wielki wysiłek a często także ból. W miarę możliwości Karolina korzystała z rehabilitacji w klinice Neuron w Bydgoszczy. Zabiegi podrożały i rodziców nie stać w tej chwili na ich opłacenie

Zwracamy się z prośbą w imieniu Karoliny i jej rodziców o pomoc w zebraniu pieniędzy na kolejne zabiegi. Są one dla Karoliny niezbędne i utrzymują ją w dobrym stanie. 

Każda kwota wpłacona na zbiórkę dla Karoliny przyniesie ulgę w bólu i cierpieniu.