Warunki życia w domu sióstr są tragiczne. Dom jest do remontu.
Basia ma 28 lat i cierpi na zespół Arnolda Chiariego, przeszła kilkanaście operacji, pozostaje pod opieką lekarzy. Kasia ma 23 lata, urodziła się z porażeniem mózgowym. Siostry mieszkają z rodzicami we wspólnym domu. Warunki życia rodziny są bardzo złe. W domu nie ma łazienki, w niektórych pomieszczeniach nie ma prądu. Wodę przynoszą z zewnątrz.
Dom, w którym mieszkają to dawna szkoła. Jest piękny, ale w dramatycznym stanie. Dziadek sióstr, były porucznik Armii Krajowej, przez wiele lat był dyrektorem tej szkoły. Sumienny i rzetelny, jest bardzo dobrze wspominany przez okolicznych mieszkańców. Po śmierci Dziadka w domu mieszkali jego syn z żoną i córkami Barbarą i Katarzyną. Dom nie był własnością rodziny. Rodzina żyła bardzo skromnie, wszystkie pieniądze szły na leczenie dziewczynek. Nigdy nie było możliwości wykupienia domu od gminy. W międzyczasie dom niszczał bez remontów. Dom ogrzewany jest piecykami tzw. kozami.
Siostry są na rencie, opiekują się schorowanymi rodzicami. Mama przeszła dwa udary i ma tętniaka w głowie. W rodzinie pracuje tylko tato - jest kierowcą.
Rodzina bardzo nas potrzebuje. Żyją w warunkach, które nie nadają się dla człowieka, szczególnie doświadczonego wieloma chorobami. Marzną, nie mają łazienki i bieżącej wody.
Wierzymy, że razem możemy im pomóc.
Pieniądze na remont koniecznie potrzebne.
Caritas Polska
Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!
44 042,92 zł uzbierana kwota
10 liczba ratujących