Już w ostatnich miesiącach ciąży rodzice Kubusia usłyszeli złą wiadomość. Serce maluszka nie pracowało prawidłowo. Diagnoza? Poważna wada serca, tetralogia Fallota. Zamiast radości z narodzin synka rodzice Kuby zaczęli bać się czy Kubuś przeżyje. Operacja w Stanach to jedyna nadzieja. Czasu jest bardzo mało.

Kubuś ma 2 miesiące a walka o jego życie trwa od chwili narodzin. Po przyjściu na świat Kuba nie pojechał do domu. Cały czas przebywa w szpitalu podłączony do specjalistycznej aparatury. Nie oddycha sam, konieczne jest wspomaganie.

- Każdy dzień to strach o życie Kuby i nadzieja, że nasz synek nie podda się. - mówi ze łzami w oczach mama Kuby

- Nie tak miało być. Czekaliśmy bardzo na Kubę, planowaliśmy nasze życie z nim. Trudno sobie wyobrazić, przez co przechodzimy jako rodzina. Zamiast bawić się z Kubą, cieszyć jego rozwojem żyjemy w nieustannym stresie a naszą codziennością są szpitalne sale, OIOM, ciche dźwięki sprzętu medycznego. - dodaje

Tetralogia Fallota to śmiertelna wada serca. W przypadku Kuby połączona jest z atrezją zastawki tętnicy płucnej i zwężonymi tętnicami płucnymi. U Kubusia nie wytworzyły się pień i tętnice płucne.


Leczenie rozpoczęto natychmiast, niestety już pierwszy zabieg na otwartym sercu zakończył się niepowodzeniem. Lekarze w Polsce rozłożyli ręce. Wada jest zbyt skomplikowana. Jedynie klinika w USA ma doświadczenie i sukcesy w leczeniu podobnych wad. Codziennie toczy się walka o życie Kuby, a jednocześnie zbiórka pieniędzy na operację w Stanach.

Zwracamy się z prośbą do wszystkich o pomoc. Sami nie damy rady zebrać pieniędzy na operację. Wszystko zależy od hojności darczyńców, a wierzymy głęboko, że pieniądze zbierzemy i niedługo Kuba będzie mógł żyć tak jak każde dziecko w jego wieku. W domu otoczony miłością. Błagamy o pomoc dla naszego synka - apelują rodzice Kuby

Wiemy, że wokół nie brakuje ludzi o wielkich sercach. Jest nadzieja, że pieniądze na operację uda się zebrać. Każda złotówka przybliża nas do celu.

lipiec 2021

Dziękujemy Bogu za każdy dzień!
Dziękujemy Bogu za każdy dzień!
Dziękujemy Bogu za każdy dzień!
Dziękujemy Bogu za każdy dzień!

Dziękujemy Bogu za każdy dzień!

Kubuś żyje tylko dzięki temu, że jest podłączony do maszyny, która za niego oddycha. Mama Kuby opowiada jak wygląda życie rodziny z odroczonym wyrokiem śmierci na ukochane dziecko.

Przeczytajcie artykuł w katolickim portalu Niedziela. Tekst powstał na podstawie rozmowy z mamą Kuby, która od momentu urodzenia synka przebywa razem z nim w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Przeczytajcie ten poruszający artykuł i dorzućcie się do zbiórki dla Kubusia.

https://www.niedziela.pl/artykul/70186/Dziekujemy-Bogu-za-kazdy-dzien

 

Caritas Archidiecezji Przemyskiej

Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!

15 000,00 zł uzbierana kwota

100 liczba ratujących

Pomagaj dalej