Pijany kierowca wjechał w niego, kiedy stał na poboczu. Łukasz cudem przeżył wypadek, ale obrażenia okazały się bardzo poważne. Nogi zostały zmiażdżone a tętnice i nerwy pozrywane. Lekarze musieli podjąć decyzję o ich amputacji. Łukasz jest młodą osobą i nie wyobraża sobie spędzenia reszty życia na wózku. Przed wypadkiem należał do ochotniczej straży pożarnej. Niósł pomoc potrzebującym biorąc udział w niezliczonych akcjach ratunkowych. Aby mógł znowu chociaż w niewielkim stopniu zacząć funkcjonowac jak zdrowe osoby, niezbędny jest zakup dwóch protez, ale ich zakup zdecydowanie wykracza poza jego możliwości finansowe.

Pijany kierowca wjechał w niego, kiedy stał na poboczu. Pan Łukasz cudem przeżył wypadek, ale obrażenia okazały się bardzo poważne, nogi zostały zmiażdżone a tętnice i nerwy pozrywane, lekarze musieli podjąć decyzję o amputacji nogi. Druga noga została podjęta leczeniu i rehabilitacji. Zbieraliśmy więc fundusze na zakup systemu protezowego nogi.

 

Niestety otrzymaliśmy list od Pana Łukasza, w którym informuje, że drugiej nogi też nie udało się uratować.

 

„Drodzy Państwo, jak widać, nie udało się niestety uratować lewej nogi. Walczyłem jak tylko mogłem: rehabilitacja, szereg zabiegów, operacji – nie poskutkowało – obrażenia były bardzo poważne. Niestety kości nie zrastały mi się… (…) W grudniu zapadła decyzja, po szeregu konsultacji medycznych, o amputacji. Nie trudno sobie wyobrazić, co czułem. Ponad dwa lata miałem nadzieję, że jednak uda się uratować tę nogę a tu kolejna trauma. Chciałbym w końcu stanąć na nogi i odstawić wózek inwalidzki. Chociaż w niewielkim stopniu zacząć funkcjonować jak zdrowe osoby – chociaż nigdy nie będzie już tak jak było. Niezbędne są do tego protezy, które umożliwią mi poruszanie się (…). Wózek stawia bardzo dużo barier nie do pokonania. Jestem młodą osobą i nie wyobrażam sobie poruszania się na wózku. Technika daje nam bardzo duże możliwości. Protezy są coraz lepsze można swobodnie się poruszać, korzystać jeszcze z życia. W końcu zacząć normalnie żyć. Lecz wiąże się to z ogromnymi kosztami, które znacznie mnie przerastają i dlatego zwracam się do Państwa o wsparcie.”

 

Zakup obu protez zdecydowanie przekracza możliwości finansowe Pana Łukasza. Zwracamy się do Państwa o pomoc w ich zakupie. Protezy kosztują 475 000 zł. W przedniej zbiórce Panu Łukaszowi udało się zebrać 70 814 zł. Wciąż brakuje 404 186 zł.

 

Przed wypadkiem Pan Łukasz należał do ochotniczej straży pożarnej. Niósł pomoc potrzebującym biorąc udział w niezliczonych akcjach ratunkowych. Dziś sam potrzebuje pomocy… Pomóżmy, nie bądźmy obojętni.

sierpień 2019

Zostało niewiele czasu

Zbliża się nieuchronnie zakończenie zbiórki na protezy dla Łukasza. Zebrana suma nie wystarczy nawet na jedną protezą. A przecież jeszcze niedawno Łukasz pomagał innym. Jako strażak Ochotniczej Straży Pożarnej wielokrotnie ratował życie i zdrowie. Zostało jeszcze trochę czasu. Pokażmy solidarność i wsparcie dla Łukasza.

Caritas Diecezji Radomskiej

Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!

104 783,00 zł uzbierana kwota

89 liczba ratujących

Pomagaj dalej