Mukowiscydoza zabija Monikę! Jest lek, który zatrzyma chorobę.
Monika ma 24 lata i od urodzenia walczy o każdy oddech. Cierpi na mukowiscydozę, nieuleczalną, genetyczną chorobę układu oddechowego, wyniszczającą organizm. W tej chwili Monika przechodzi kolejny nawrót choroby. Jej waga drastycznie spadła a wydolność płuc wynosi zaledwie 24%. Monika żyje dzięki tlenoterapii, zmiany w płucach są ogromne. Pomóc mogą jedynie bardzo drogie leki przyczynowe.
Na mukowiscydozę nie ma prostych leków. Jedynym ratunkiem są leki najnowszej generacji tzw. leki przyczynowe. Zbieramy dla Moniki pieniądze na zakup Kaftrio i Kalydeco, leków, które są dla niej jedyną szansę na dalsze życie.
- Połowę swojego życia spędziłam w szpitalach. Łódź, Warszawa, Rabka-Zdrój, Poznań, Kielce, Lublin czy Carlisle w Wielkiej Brytanii. Mimo to chodziłam do szkoły ze zdrowymi dziećmi. Ukończyłam z wyróżnieniem technikum gastronomiczne w Kielcach na profilu technik żywienia i usług gastronomicznych. Nie było mi łatwo, jednak nie poddałam się i zdałam wszystkie egzaminy oraz maturę. - opowiada o sobie Monika.
Przy tak ciężkiej chorobie Monika nigdy nie zrezygnowała z planów i marzeń. Pracowała w najlepszych kieleckich restauracjach i jednocześnie zwiedzała świat z plecakiem pomagając innym np. w afrykańskich wioskach. Bardzo chciała dostać się na studia i dlatego przez 6 miesięcy pracowała jako wolontariuszka w Wielkiej Brytanii. Prowadziła media społecznościowe i pomagała dzieciom. Niestety choroba znów zaatakowała. Po powrocie do Polski Monika podjęła kolejne wyzwanie. Została mentorem w Regionalnym Centrum Wolontariatu w Kielcach, gdzie opiekowała się wolontariuszami z zagranicy.
Nie rezygnowała z planów. Zaczęła uczyć się francuskiego i tureckiego, by zdawać na wymarzone studia - turkologię i arabistykę. Jednocześnie mocno pracowała nad poprawą kondycji fizycznej i masy ciała. Niestety w lipcu 2020 choroba ponownie dała o sobie znać.
- Pracowałam przez wiele lat jako wolontariuszka. Pomagałam innym. Teraz ja potrzebuję pomocy. - prosi Monika.
W Polsce osoba chora na mukowiscydozę nie ma dostępu do leków przyczynowych. Są one dostępne w Europie i pozwalają na odbudowę organizmu oraz spowolnienie postępów choroby. Efekt ich działania widoczny jest już po kilku tygodniach. Roczna terapia kosztuje ponad 1 milion złotych! Monika musi brać te leki do końca życia.
- Nie ukrywam, że nie jest mi łatwo prosić o pomoc, bo przecież każdy człowiek jest kowalem swojego losu. Mnie jednak nie było dane tym losem pokierować, tak jak bym chciała, bo w każdej chwili mogłam się spodziewać ataku choroby. Ja nie zmarnuję tej szansy i wykorzystam ją w pełni. Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna za to wszystko, co mam i nigdy nie użalam się nad sobą. Wierzę, że są Państwo w stanie mi pomóc. Marzę o tym, aby świat dowiedział się, że jest taka waleczna Monika Luty i aby zbiórka była rozpowszechniona na całą Polskę, na cały świat. Życie jest za krótkie, by się smucić, dlatego też wierzę w to, że nie będzie Państwu obojętny mój los.
wrzesień 2021
sierpień 2021
maj 2021
luty 2021
luty 2021
Caritas Polska
Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!
405 201,00 zł uzbierana kwota
620 liczba ratujących