Maksym musi otrzymać terapię genową. SMA niszczy życie małego chłopca.
U Maksyma zdiagnozowano SMA. Choroba niszczy organizm małego chłopca. Powoduje, że Maksym ma coraz mniej sił, z trudem utrzymuje równowagę. Łatwo upada. Jedynym ratunkiem jest podanie terapii genowej Zolgensma. To najdroższy lek świata, kosztuje prawie 8 milionów złotych. Niestety w przypadku SMA typu 2 i 3 nie jest refundowany. Rodzice Maksyma wierzą głęboko, że te wielkie pieniądze uda się zebrać i Maksym dostanie szansę na życie.
SMA u Maksyma lekarze kwalifikują jako typ 2-3. Chłopczyk jest wiotki, nie ma siły, nie może wykonywać prostych czynności.
Dzieci, u których zdiagnozowano SMA typu 2 potrafią utrzymać się bez podparcia w pozycji siedzącej i nie zaczęły chodzić samodzielnie przed pojawieniem się objawów. Również te dzieci potrzebują specjalistycznej opieki i wsparcia. Powikłania obejmują osłabienie oddechu, przykurcze mięśni i komplikacje ortopedyczne. Szybko wprowadzone leczenie oraz intensywna fizjoterapia są w stanie zapobiec większości powikłań.
O typie trzecim SMA, dawniej zwanym chorobą Kugelberga-Welander, mówi się, jeżeli osoba była w stanie samodzielnie postawić przynajmniej kilka kroków, zanim pojawiły się pierwsze objawy. Jeśli nie wprowadzi się leczenia, chorzy z tą postacią choroby zwykle tracą umiejętność chodzenia w późniejszym dzieciństwie lub wieku młodzieńczym. Poważniejsze powikłania są rzadkie, a chorzy z pomocą sprzętu rehabilitacyjnego zwykle prowadzą w miarę niezależne życie.
Rodzice Maksyma tak bardzo chcieliby zatrzymać niszczącą ich synka chorobę. Jedyna nadzieja to terapia genowa.
Prosimy wszystkich o pomoc, o wsparcie finansowe rodziny Maksyma. Każda kwota wpłacona na zbiórkę Maksyma przybliża nas do celu.
Caritas Polska
Zbiórka została zakończona!
Dziękujemy wszystkim za pomoc!
251 071,04 zł uzbierana kwota
37 liczba ratujących