W 2016 Robert zachorował na raka jelita cienkiego GIST. Od tamtego momentu, kochający mąż i ojciec trójki dzieci, cały czas zmaga się z chorobą. Jest lek, który utrzymuje Roberta przy życiu. Koszt miesięcznej dawki to 30 000 złotych. Każdy miesiąc to dla Roberta i rodziny ogromny stres i niepokój. Czy uda się zebrać pieniądze na kolejną dawkę?

Robert ma tylko 50 lat a od 7 żyje z wyrokiem śmierci. 7 lat temu zdiagnozowano u niego nowotwór jelita grubego GIST.  Szybka decyzja o operacji i agresywna chemioterapia niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Robert szukał dalej, nie poddawał się, miał i ma po co żyć. Po serii niepowodzeń trafił na rzetelnego lekarza, profesora onkologii, który podjął się leczenia.

Po kolejnej operacji dalszy ciąg leczenia zakładał przyjmowanie leku Qinlock. Okazało się, że ten lek działa. Niestety przyjmować go należy w dawkach miesięcznych, nie jest on również refundowany przez NFZ. Robert nie jest w stanie zebrać tych pieniędzy sam. Leczenie spowodowało, że nie może funkcjonować tak jak przed chorobą. 

Rodzina potrzebuje naszej pomocy. To jest autentycznie kwestia życia i śmierci.

Bardzo prosimy o wpłaty na zbiórkę dla Roberta.

Możemy wspólnie uratować życie ojca i męża.